ACH, TE FRYTKI!

Ojczyzna frytek to…

Tak, tak – Belgia! Do dziś to Belgowie przygotowują danie z ziemniaka w najbardziej charakterystyczny sposób – belgijskie frytki to te maksymalnie chrupiące, grubo krojone. Nie sposób się dziwić, ponieważ to właśnie w tym kraju po raz pierwszy zaczęto je przyrządzać. Frytki już wiemy, że robi się je z ziemniaków. Trzeba je obrać i pokroić na paseczki.

W związku z tym oddziały edukacyjne VI, IX, X wybrały się do pobliskiej restauracji o nazwie „Gospoda Pod Lasem”. Razem uczyli się jak należy zachowywać się w lokalu gastronomicznym i jak złożyć zamówienie. Po przybyciu na miejsce przystąpili do wyboru potrawy i jednogłośnie stwierdzili, że to będą pyszne i chrupiące frytki. Do zamówienia poprosili także o kompot owocowy. Po spałaszowaniu chrupiącego posiłku, wychowankowie zapytali obsługę: ile płacimy za nasz posiłek?

Uczestnicy wyprawy podziękowali za świetną gościnę. Było miło spędzić wspólnie czas i nauczyć się czegoś nowego. W tym dniu było bardzo smacznie. Dziękujemy!